Ciemność
Ciemność gdy zapada zmrok
Znowu chcesz biec
Nosi Cię gdy zapada znów zmrok
Ty wyruszasz w cień
Przyglądasz się mi z daleka
Ale wyczuwam Ciebie mam pod skórą
Jak na imię masz Chcę
Ostatni raz no dziś ostatni raz
Zapominam się
Tu od nowa
Znów powoli
Tracę grunt
Pulsuje krew przyspiesza
Kusi Cię sobą
Ciemność gdy zapada zmrok
Znowu chcesz biec
Nosi Cię gdy zapada znów zmrok
Ty wyruszasz w cień
Ciemność gdy zapada zmrok
Znowu chcesz biec
Nosi Cię gdy zapada znów zmrok
Ty wyruszasz w cień
Zapominam się
Tu od nowa
Znów powoli
Tracę grunt
Pulsuje krew przyspiesza
Kusi Cię sobą
Ciemność gdy zapada zmrok
Znowu chcesz biec
Nosi Cię gdy zapada znów zmrok
Ty wyruszasz w cień
Nosi Cię kiedy znów zapada mrok
Powiem Ci lepiej dziś nie wychodź stąd
Bo menu sprawię Ci takie byś mógł
Najeść się mimo że pusty jest stół
Ciemność gdy zapada zmrok
Znowu chcesz biec
Nosi Cię gdy zapada znów zmrok
Ty wyruszasz w cień