Gdy król potrzebuje pionka
Jesteś tylko jednym z wielu
Karnie ustawiasz się w szeregu
Dłoń masz raczej nienawykłą do steru
Rozpuszczasz się w historii, błocie i śniegu
Król to inne uniwersum
Król to boska jest potencja
Każdy z was stoi w swoim miejscu
A hierarchia słusznie rozróżnia te miejsca
Dążysz do spełnienia obowiązku
I w kierunku porządku zmierzasz
Niech powstaje odwieczne wielogłowe monstrum
Wtedy, gdy wódz potrzebuje żołnierza
Dostępny, przydatny tylko en masse
Zaaferowany będziesz się jąkał
Przy-przy-przy-przyrzekam stawić się zawsze
Wtedy, gdy król potrzebuje pionka
Z B7 na B6
Z G0 na H100
I z D2 na F3
Wejrzyj na wierność mą
Z D7 na E5
I z D2 na C3
Z G0 na H100
Jestem tam gdzie mam być
Jestem tam gdzie mam być, jestem tu
Jestem tam
Jestem tam gdzie mam być, jestem tam
Lżej znosić jarzmo na karkach gdy monarcha czasem się łasi do parcha
Z rąk las nóg, dżungla neuronów chaszcze
Przyziemni policzalni, same konkrety
Wbijacie w znajomą, statystyczną paszczę
Jakby z powrotem w łono kobiety
Legion jest twoje imię
Legion salutuje i kontynuuje przejście
Obecność w nim jesteś wybrańcowi winien
Niektórym wolno mniej, innym więcej
Gdyż on jednostkowy, ty podobny
Inaczej was odmierza skala
Ty rap, on [?]
Ty czerw, on car
On głodny, ty właśnie masz ten głód zaspokajać
I z zachwytem patrzeć w oblicze jasne Pana
Oto reguła z kiedyś i z teraz
Wtedy gdy idol potrzebuje fana i gdy celebryta potrzebuje followera
Śpiewaj
Z B7 na B6
Z G0 na H100
I z E2 na F3
Wejrzyj na wierność mą
Z E7 na E5
I z D2 na C3
Z G0 na H100
Jestem tam gdzie mam być
Jestem ziomek, mam swój poziom
Ty jesteś pionek
Iść tu, iść tam
Iść tu, iść tam
Iść tu, iść tam
Załatwione
Iść tu, iść tam
Iść tu, iść tam
Iść tu, iść tam
Załatwione