Z Bezsennej Nocy W Jasny Dzień
Ile już kochany
Nazbierało się słów
Czas na głowie stanął
Okradł mnie z moich snów
Muszę pobyć sama
Zrozumieć swój świat
Poznać siebie lepiej
Odkryć co mogę ci dać
Choć niebezpiecznie staje się
Cisza przed burzą wciąga mnie
Muszę to przetrwać
Musimy przez to przejść (przejść)
Z bezsennej nocy w jasny dzień
Uczę się bez pozorów wejść
W połowie drogi (w połowie drogi)
Chciałabym spotkać cię
Chcę zbudzić w sobie
Co ugasił czas
Chcę odzyskać wszystko
Czego nam tak bardzo brak
Choć niebezpiecznie staje się
Cisza przed burzą wciąga mnie
Muszę to przetrwać
Musimy przez to przejść (przejść)
Z bezsennej nocy w jasny dzień
Uczę się bez pozorów wejść
W połowie drogi (w połowie drogi)
Chciałabym spotkać cię
Choć niebezpiecznie staje się
Cisza przed burzą wciąga mnie
Muszę to przetrwać
Musimy przez to przejść
Z bezsennej nocy w jasny dzień
Uczę się bez pozorów wejść
W połowie drogi (w połowie drogi)
Chciałabym spotkać cię (cię)