Panna na wydaniu
Ja ci wiosnę prawdziwą napiszę
Potarganą, bosą i po deszczu.
Ze skakanką, z niesfornym kosmykiem.
Bezmyślnego trzpiota nie na miejscu.
Hej ye ye, hej ye ye, hej ye ye
Białą suknię rozpostarła wiatrami po krajach, ho ho
Odurzyła młode serca w lubczykach i majach,ho
Mamy wiosnę - zanuciła w tiul udrapowana, hu
I świergocąc przetańczyła - panna na wydaniu, ho ho
Ja ci wiosnę prawdziwą napiszę
Roześmianą, z dwoma dołeczkami.
Roztańczoną pętelkę z guzikiem
W butonierce żółtej z lakierkami.
Hej ye ye, hej ye ye, hej ye ye
Białą suknię rozpostarła wiatrami po krajach, ho ho
Odurzyła młode serca w lubczykach i majach,ho
Mamy wiosnę - zanuciła w tiul udrapowana, hu
I świergocąc przetańczyła - panna na wydaniu, hu hu