Miasteczko Bełz
Pamiętam temu dwadzieścia już lat
Gdym szedł w daleki nieznany świat
Me oczy były tak pełne łez
Gdym zegnał mój rodzinny Bełz
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja rodzina i dom mój był
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Ach ileż to razy nad rzeczką jam marzył o szczęściu śnił
Wspomnienia jasnych lat minionych tak mi drogie są
Biedne serce me stęsknione zawsze ranią i tną
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja jedyna kochała mnie
Dziś kiedym wrócił nie poznał mnie nikt
Mej lubej nie ma i dom mój znikł
Przywitał jeno mnie obcy zgiełk
Więc ty żeś to mój dawny Bełz
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja rodzina i dom mój był
Miasteczko Bełz kochany mój
Bełz Ach ileż to razy nad rzeczką jam marzył o szczęściu śnił
Wspomnienia jasnych lat minionych tak mi drogie są
Biedne serce me stęsknione boleśnie ranią i tną
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja jedyna kochała mnie
I znów stąd idę jak szedłem już raz me serce w piersi jak ciężki głaz
Nie znajdę nigdy ojczystych stron
I tęsknić będę aż po zgon
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja rodzina i dom mój był
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Ach ileż to razy nad rzeczką jam marzył o szczęściu śnił
Wspomnienia jasnych lat minionych tak mi drogie są
Biedne serce me stęsknione boleśnie ranią i tną
Miasteczko Bełz kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja jedyna kochała mnie