Dwa serca
Tak zaczyna się historia w której serca dwa
Zaczęły bić dla siebie
On tu a ona tam wiedzieli dawno że
Nie mogą żyć bez siebie
Z każdym kolejnym dniem
On mówił „Kocham Cie"
Ona czuła się jak w niebie
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca
Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas
Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie
Na ścianie twe zdjęcia to tylko złe wspomnienie
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca
Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas
Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie
Na ścianie twe zdjęcia to tylko złe wspomnienie
Zbyt pięknie i jak w bajce układało się
Żyła tylko dla niego i nigdy nie myślała
Nawet o tym że spotka ją coś okrutnego
W jej sercu juz nie było miejsca nawet na
Najmniejszy żar nadziei
Spojrzeli sobie w oczy i ostatni raz
„Żegnaj" sobie powiedzieli
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca
Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas
Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie
Na ścianie twe zdjęcia to tylko złe wspomnienie
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca
Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas
Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie
Na ścianie twe zdjęcia to tylko złe wspomnienie
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca
Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas
Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie
Na ścianie twe zdjęcia to tylko złe wspomnienie
I zakończyła się historia w której serca dwa
Spotkały się by bić tylko dla siebie
On tu a ona tam wiedzieli już że
Stworzeni nie dla siebie
Już nie mówił jej że tęskni i że kochać chce
I myślał że nic nie wie
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca
Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas
Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie
Na ścianie twe zdjęcia to tylko złe wspomnienie
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca
Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas
Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie
Na ścianie twe zdjęcia to tylko złe wspomnienie