Przytul Mnie (Freeverse)
[Intro: Forrest Green]
Nanana
[Refren: Forrest Green]
Przytul mnie
Niech będzie mi duszno
Stłamsz lęk
Co nie daje usnąć
Przytul mnie
Bo bywa mi trudno
Gdy czuję życie
Wstaję na próżno
[Zwrotka: Augustyn KenNeDy]
A ty tylko przytul mnie, nie trzeba mi serio niczego już więcej
Jak tego, że jesteś i tego, że będziesz tą jedną jedyną mi gwiazdą na niebie
Bo dajesz mi wiele, prawdziwe to szczęście, którego się nie da wyrazić w numerze
W tym tekście piszę to szczerze do ciebie, bo chcę byś wiedziała, jak wielkie znaczеnie
Ma dla mnie to, że mamy tu Boga i siеbie! I nie wiem co dalej nam życie przyniesie
Czy będę bez hajsu, czy wjadę na scenę tu wreszcie i wezmę, zabiorę tej reszcie
Nie mam ochoty jedzenia tych resztek, a nie chcę, nie będę już nigdy tym śmieciem
Z którego debile się śmiali na mieście, i wierzę, że jeszcze dla ciebie zwyciężę
Bo jestem raperem, artystą i wieszczem, i twoim partnerem, co leży w parterze
Bo czuję się nędznie i siedzi to we mnie, i w noce, i we dnie się czuję jak we śnie
Śnię o tym, że razem będziemy żyć wiecznie (wiecznie!)
Śnię o tym, że razem będziemy żyć wiecznie, ej
[Outro: Augustyn KenNeDy]
Ej, co? Nawet jeśli skończy się ten świat, ej
Niech Bóg błogosławi nam, nam
Niech Bóg błogosławi nam, ah
Niech Bóg błogosławi nam