Białe łabędzie
Po fali błękitnej po fali srebrzystej
Łabędzi sznur
Nie pytaj dziewczyno nie pytaj mnie
Gdzie chłopak twój
Lata przeminą łabędzie odpłyną
Zostanie żal
A ty dziewczyno czekaj czekaj tam
Czekaj tam!
Białe łabędzie niechaj płyną niech płyną
Tu został po nich tylko żal tylko żal
Białe łabędzie wiosną znowu przypłyną
A ty dziewczyno czekaj tam czekaj tam
Wiosna przychodzi miłość odchodzi
Łabędzi sznur
Nie pytaj dziewczyno nie pytaj mnie
Gdzie chłopak twój
Lata przeminą łabędzie odpłyną
Zostanie żal
A ty dziewczyno czekaj czekaj tam
Czekaj tam!
Białe łabędzie niechaj płyną niech płyną
Tu został po nich tylko żal tylko żal
Białe łabędzie wiosną znowu przypłyną
A ty dziewczyno czekaj tam czekaj tam
Białe łabędzie niechaj płyną niech płyną
Tu został po nich tylko żal tylko żal
Białe łabędzie wiosną znowu przypłyną
A ty dziewczyno czekaj tam czekaj tam