Śpiący Rycerze
Gdy ciemność spowiła mój ojczysty dom
Gdy lud mój umiera wraz z nadzieją swą
Że oni powrócą z nimi potęga i moc
A blask naszej wiary rozjaśni tą noc
Uśpieni gdzieś
Na szczycie gór
Armia z kamienia
I z głazu król
Nie straszny ból
Nie znany lęk
Skalne legendy
Już gnają na bój
Powstańcie więc bracia krew przelać już czas
Bo w niebie przodkowie czekają na Was
I po raz ostatni wznieś ku niebu swą pięść
Z uśmiechem na twarzy idź powitać śmierć
Uśpieni gdzieś
Na szczycie gór
Armia z kamienia
I z głazu król
Nie straszny ból
Nie znany lęk
Skalne legendy
Już gnają na bój
Dziś stoczą swój ostatni bój