Singin
W zwierciadle istnienia
Przeglądam się Fałszywe szczęście
Znów porwało mnie Tkwiąc w swoim więzieniu
Ślepo słuchałam tego bla bla bla bla
Wiem, że życie jak błysk
Zaraz obróci się w nic
Na łożu śmierci żal zwiąże mnie
Nie zatrzymuj mnie
Nie zabieraj wodzie fal Chcę odnaleźć siebie
otrzyj łzy odpływam w dal
Nie zatrzymuj mnie
nie zabieraj wodzie fal
Chcę odnaleźć siebie
zmieniam prąd odnajduję raj
W pałacu złudzeń
rozglądam się Bezpieczne cele
spętały mnie Strach przed niepoznanym
teraz śmieje mi się w twa-a-a-arz Budując z pyłu swój świat
na żyłce wiszę jak ptak
bez skrzydeł myślę co z tego mam
Nie zatrzymuj mnie
nie zabieraj wodzie fal Chcę odnaleźć siebie
otrzyj łzy odpływam w dal
Nie zatrzymuj mnie
nie zabieraj wodzie fal
Chcę odnaleźć siebie
zmieniam prąd odnajduję raj
Nie zatrzymuj mnie
nie zabieraj wodzie fal Chcę odnaleźć siebie
otrzyj łzy odpływam w dal
Nie zatrzymuj mnie
nie zabieraj wodzie fal
Chcę odnaleźć siebie
zmieniam prąd odnajduję raj