Diamenty na palcu

[Bridge]

Znowu napisała ci, że nie chce wpaść dziś
Ale jak tak może być
Kiedy świat jest dla nas
Musze ci powiedzieć cos czego już nie zdradzam
Ta samotność zawsze kiedy w nocy

[Chorus 1]

Zaczął kręcić się ten świat po tym łyku jak astronom
Zwiedzam galaktyki gdzieś wysoko ponad ziemia
Z tobą tez ucieknę obiecuje wam na słowo
Chociaż przemoc się przeradza, kiedy czuje niemoc

Boo jesteśmy jak diamenty na palcu

Każdy więcej warty, ale milion mamy łącznie w kupie
Chcesz uciekać razem z nami to w tym tańcu
Złapmy wszyscy się za ręce, no bo raźniej zawsze w grupie

[I]
Każdy problem mego zioma
Jest problemem również moim
Jak złamała ci serducho to ci podam rękę
Nie dam ci miłości niczym jakaś dupa
Ale poratuje dobra rada no i sercem
Jak wkurwiles się na szkole ze facetka gada
I tak gada gada gada gada ciagle nie od rzeczy
Stary powiem tobie w stopniach możesz rownież spadać
Spakuj tylko flaszke i mój portfel jeszcze kilka rzeczy

Boo jesteśmy jak diamenty na palcu
Proste słowa szybko ranią
Wolne czyny z przemyślenia
I tak już więcej nie wskórasz nazajutrz
Wspólnie mamy po 40 palców
Pozdrawiam z podziemia

Ref
Zaczął kręcić się ten świat po tym łyku jak astronom
Zwiedzam galaktyki gdzieś wysoko ponad ziemia
Z tobą tez ucieknę obiecuje wam na słowo
Chociaż przemoc się przeradza, kiedy czuje niemoc

Boo jesteśmy jak diamenty na palcu

Każdy więcej warty, ale milion mamy łącznie w kupie
Chcesz uciekać razem z nami to w tym tańcu
Złapmy wszyscy się za ręce, no bo raźniej zawsze w grupie

[II]
Call me Flip Flap, albo Lukcy Lucka taka banda
Oliw ematt Adaś no i mister olsza
I nalezy nam się szczęście jak psiakowi buda
Łączy nas coś więcej niż alkohol (czyli wóda?)
Ten rok dziwny był nie powiem bo bym skłamał
4 miechy nas nie bylo, to był serio dramat
Proste rymy tam składałem żeby wydać coś dobrego
W sumie puszczę temat w eter nie mam nic lepszego

Ref
Zaczął kręcić się ten świat po tym łyku jak astronom
Zwiedzam galaktyki gdzieś wysoko ponad ziemia
Z tobą tez ucieknę obiecuje wam na słowo
Chociaż przemoc się przeradza, kiedy czuje niemoc

Boo jesteśmy jak diamenty na palcu

Każdy więcej warty, ale milion mamy łącznie w kupie
Chcesz uciekać razem z nami to w tym tańcu
Złapmy wszyscy się za ręce, no bo raźniej zawsze w grupie