To czego pragnę
To czego pragnę dziś niewykrywalne dla oczu jest
To czego pragnę dziś niewykrywalne przez echo sondy
Ten blady stan nie potrwa długo już
Gdy tylko linia basu spotęguje puls
W przewadze gram jeden przeciw wam
Tu na scenie przy mikrofonie przygotowuje plan
Jeśli tylko wystarczy mi sił zrobię wielką bombę
Jeśli tylko znajdę swój beat o wszystkim zapomnę
Bo prawo w tym kraju ma swe granice
A prawda choć boli kłamstwem się brzydzę
Wybieram prawdę głosuję na prawdę
Inaczej życie swe uznałbym za marne
To czego pragnę dziś niewykrywalne dla oczu jest
To czego pragnę dziś niewykrywalne przez echo sondy