Rysopis
Nie jestem zły i dobry też
Czasami gdy spojrze na rysopis mój
Ochote mam wyzwolić się z tych ram
Nie słodko mi i gorzko nie
Ten cały film kręci się
Jakby zamiast mnie ktoś inny stał
I moją role grał
Coś mi mówi że trzeba będzie wszystko zmienić
Cały życia smak
Tylko jeszcze nie wiem jak
Wyluzuj się tłumaczą mi
Miliony tak mogą żyć
Najnormalniej tak
Po prostu trwać nie dawać ani brać
Przeciętność to najlepsza rzecz
Wychylać się głupio jest
Bo nie warto się ze światem bić
Gdy nie ma gdzie się skryć
Coś mi mówi że trzeba będzie wszystko zmienić
Cały życia smak
Tylko jeszcze nie wiem jak
Bo mogę się stać kimś innym
Urodzić pewnego dnia
Gorącym lub całkiem zimnym
Zmienić siebie aż do dna
Coś mi mówi że trzeba będzie wszystko zmienić
Cały życia smak
Tylko jeszcze nie wiem jak