Ciało Obce
Sam sobie kulą u stóp.
Sobie kopię dół.
Sam sobie w oczy sypię sól.
Na siebie sam ukręcam bat.
Na siebie sam warczę wilkiem spode łba.
I przeklinam siebie z całych sił.
Sam pakuję siebie.
Sam wyrzucam się za drzwi.
Do siebie sam.
Piszę pożegnalny list.
A przecież jeszcze Tobą pachnę.
Przecież jeszcze w ustach czuję Twój smak.
Że to na moment.
Powtarzam sobie.
Że to tylko na chwilę.
Zostałem sam.