NO TOMORROW
Nie boje się umrzeć zagubiony
Wszędzie lustra, a w tych lustrach pustka
Kocioł mam na bani
Ciebie od tych kotłów boli trzustka
Robię głupie rzecz więc weź mnie za głupka
Umrę zagubiony, a ty umrzesz jako pustak
Mówię tak, no bo twoja głowa pusta
Słowa noże za dużo ich widzę w tym świecie nie mogę już na nogach ustać
Łzy mam na twarzy, bo boje się jutra
Płynny ból on płynie po twych nóżkach
Łzy zamieniam w krew, kiedy twa rękę puszczam
Chciałbym żyć, tak jakby miało nie być jutra
Łzy mam na twarzy, bo boje się jutra
Płynny ból on płynie po twych nóżkach
Łzy zamieniam w krew, kiedy twa rękę puszczam
Chciałbym żyć, tak jakby miało nie być jutra
Przemoc wchodzi w obieg
Każdy chce cię zabić, ale nikt ci nie powie
I tak już za dużo masz na głowie
Odwróć się plecami, a wbiją ci noże
Bo chcą żeby lala się krew
Chcą słyszeć twój płacz w swoich myślach
Boje się iść w twoją stronę więc proszę nie idź tam
Łzy mam na twarzy, bo boje się jutra
Płynny ból on płynie po twych nóżkach
Łzy zamieniam w krew, kiedy twa rękę puszczam
Chciałbym żyć, tak jakby miało nie być jutra
Łzy mam na twarzy, bo boje się jutra
Płynny ból on płynie po twych nóżkach
Łzy zamieniam w krew, kiedy twa rękę puszczam
Chciałbym żyć, tak jakby miało nie być jutra