Udręczony
W kajdanach modlitw dotykam duszy swej
Historie doktryn nauka opus dei
Cierniowy kolec - włośnicy słodki ból
Cierpienia moment bez lęku w otchłań, w dół
Egzamin kultu symboli władzy moc
Osiągam pułap, autoagresji toń
To prób wiary, pokutny wrzask, mordercza walka o pokus piękny świat
W oblicze pana kieruje wzrok, w stopionych świecach zastyga chłosty krew
Tak niszczę siebie miłując krzyż, umartwiam ciało w rozpaczy, bliznach, snach
Daj mi znak, przyjmij winy, okaż gniew – potępionym
Zniszcz nasz świat, ześlij plagi, odbierz nam, ukochanych
Ślepą ścieżka prowadź mnie, w furii taniec, uświęcone opętanie
Ukarz nas, zepchnij w odmęt, zostać chcę zaniedbanym, zapomnianym
Do bram wieczności przez bruzdy ran
Stracony w nicość w korzenie zła
Żądając znaków na wieczny raj
Szyderczym śmiechem, przecinam ciszę
Gdy nadejdzie noc, gdy wykrzyczę w głos stare wersy – świętе treści
Gdy nadejdzie noc, gdy wykrzyczę w głos, znany światu tеkst, stare wersy- święte treści
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina