Dźwięk i przestrzeń
Iść pragnę iść stąd
Gdzie cisza łąk zielona dal jest dalą
Zostawiam dobro zło
Powietrza płynne szkło
Czeka na śpiew na dźwięk na ton.
Gubiłam swoje ja pułapką świat się stał
I nagle wracał kolor i blask
Co odmieniło czas to muzyka
Dźwięk i przestrzeń rozedrgane powietrze
Kiedy śpiew wypełnia dal
Gładzi łzy usypia żal
Jest jak wszechobecny wiatr
Całą siebie w tym zmieszczę
Rozedrgane powietrze
Budzi to co drzemie w nas
Stąd odchodzę tam gdzie ciszy
Nigdy nikt nie zabił krzykiem
Porzucam żal i gniew
Ocali mnie mój śpiew
W ciszy odnajdę mój własny głos
Już nie raz brakło sił
Świat okrył szary pył
Nie wierzę w cuda może to cud
Słyszę kilka nut to muzyka
Dźwięk i przestrzeń rozedrgane powietrze
Kiedy śpiew wypełnia dal
Gładzi łzy usypia żal
Jest jak wszechobecny wiatr
Całą siebie w tym zmieszczę
Rozedrgane powietrze
Budzi to co drzemie w nas
Dźwięk i przestrzeń jestem wolna nareszcie
Z przeznaczenia zeszłam dróg
Lazurowy nieba strop
Milioner powtarza to
Zwykłym ludzkim głosem
Można wygrać z losem
Kiedy śpiewam staje czas