Wyspa wygłupów

Chodź pszczółko w me objęcia, mam pomysł w głowie
Zostawmy towarzystwo, chodźmy we dwoje
Co to za miasto? Gdzie są ludzie? Gdzie się bawią?
Zadzwonię po taksówkę i od pana się dowiem
Noc taka młoda
Nie dajmy zniszczyć w sobie
Wyspy wygłupów, która siedzi we mnie
(Lodzia) siedzi w tobie
Popijemy, potańczymy, pogadamy sobie
Nie chce się spać, więc pszczółko chodźmy nad wodę
Gdzie tu jest rzeka? Gdzie jest plaża? Gdzie jest morze?
Może ten pan z butelką wina nam pomoże
Noc taka młoda
Nie dajmy zniszczyć w sobie
Wyspy wygłupów, która siedzi we mnie
(Lodzia) siedzi w tobie
Siedzi w nas, we mnie, w tobie
Wyspa wygłupów
Nie odbieraj sobie
Nie zamieniajmy się w szare, stare kamienie smutne
Pszczółka do ula
Leci trzepocząc
Jej skrzydełkami
Tuż nad kwiatami
Będziemy razem sami
Miodku narobi
A z misiem zrobi
Makaron z pesto
Flaki z Olejem
I właśnie o to chodzi, żeby się trochę powygłupiać
Chodź pszczółko w me objęcia, mam pomysł w głowie
Stwórzmy coś razem, będzie siara, to szalone
Co to się dzieje? O co chodzi? Kto to lubi?
Wyspa wygłupów siedzi we mnie, siedzi w tobie
To dobrze