Procesy twórcze

To rap bez nakazów bez cudzy słowień
To muzyka miasta i jej świeży powiew
To procesy twórcze przez myśl po sesje
Procesy twórcze rap w formie streszczeń
Procesy twórcze mocno z tym związany
Gramy dowodem na to pulsujące membrany
Dla mnie fakty nie ponad standardami
Awangarda nad która kontrole mamy to
Awangarda garda na świat co kopie
To bit jak młot właśnie obrywasz młotem
To totem pokryty złotem Gnieźnieński styl
Który gniecie hołotę

Kiedy spytasz mnie jak żyje to tylko z bitem
Nie myślę o robocie tylko w świecie nut i liter
Mam szalone życie lecz interesują fakty mnie
Po to to jest by na kompakty wrzucić też
Niesiemy pieśń przez całe miasto od 10 lat
Na koncertach powtarzasz jedno hasło
Kryminaz Kartel wszyscy w górę ręce
Tak to robimy od lat rymy naprędce

Pisze o szczęściu pisze o strachu
Bo czasami widzę siebie skaczącego z dachu
Podczas gdy piaski pustyni błagają o wodę
Ja zapuszczam teksty jak Zz Top brodę
Nie kupiłem szacunku ludzie sami
Mi go dali zanim odpalisz track lepiej przygryź wargi
Już nie jestem debiutantem podpalamy majk
Legendarni w swoim mieście jak WWA Hight

Pełen luz łap ten blues
Cisza na planie lampy już nagrzane rozpoczynam nagranie
Wypowiadamy słów potok zważ które to zdanie
Będąca sednem tego co tu jest zapowiadane

Pełen luz łap ten blues
Cisza na planie lampy już nagrzane rozpoczynam nagranie
Wypowiadamy słów potok zważ które to zdanie
Będąca sednem tego co tu jest zapowiadane

Ja oddaje Ci szacunek który wraca do mnie
Ja działam na podwórku i tworzę tu historię
Dziś stoję na Cierpięgach jak WRZ na Wojska
Pozdrawiam Twoje miasto serwus pozdro Polska
Żyje w tym betonie będąc jednym z jego dzieci i mam odwagę temu światu
Zawsze wyjść na przeciw
Posiłek dla twej duszy to mój proces twórczy
Masz tutaj namiastkę niech w duszy Cie nie burczy

Bit na słuchawce ze mną od zawsze
Ci co na ławce też maja tą jazdę
Jestem majster od pióra i kartek
Robię wolne w czwartek resztę zajęte rapem
Brudna robota łapy ufajdane tuszem
Łapie nadgodziny bo terminy premier wkrótce
Kończymy fuchę rozlewamy wódę
W przeciwieństwie do Meza o robocie gadać lubię

Serce miasta Toncrube ring park winkiel murek
Od lat ten sam kierunek rap przyjaźń i szacunek
Procesy twórcze pomocne tutaj co dnia gdy życie
Daje kopa powstaje kolejna zwrotka
Na wersach chłosta ten skład natchnieniem rap sens
I jego brzmienie pozytyw i wkurwienie
Nadejdą blaski teraz w cienie trzeba wierzyć by wytężyć słowa na szeroka
Skale szerzyć

Pełen luz łap ten blues
Cisza na planie lampy już nagrzane rozpoczynam nagranie
Wypowiadamy słów potok zważ które to zdanie
Będąca sednem tego co tu jest zapowiadane

Pełen luz łap ten blues
Cisza na planie lampy już nagrzane rozpoczynam nagranie
Wypowiadamy słów potok zważ które to zdanie
Będąca sednem tego co tu jest zapowiadane

Beliebteste Lieder von Kartel

Andere Künstler von French rap