Jezus malusieńki
Jezus malusieńki leży wśród stajenki
Płacze z zimna nie dała mu matusia sukienki.
Płacze z zimna nie dała mu matusia sukienki.
Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła,
W który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
W który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
Dziecina się kwili, Matuseńka lili
W nóżki zimno, żłobek twardy, stajenka się chyli
W nóżki zimno, żłobek twardy, stajenka się chyli
Pokłon oddawajmy, Bogiem go wyznajmy
To Dzieciątko ubożuchne ludziom ogłaszajmy
To Dzieciątko ubożuchne ludziom ogłaszajmy