Juz Nic
Ból noc zadaje ból
W głaz zamienia puch
Wciąż z nas drwi
Nie ma nic z miłości naszej
Nic
Ból noc zadaje ból
Ciężki oddech Twój
Ciężar ramion Twych
Odpływam i żegnam swoje sny
Nie zostało nic już nic
Gdzieś w innym śnie
W barze tkwię
Pieszczę blat
Skrzypiec ton tnie mój świat
Zmienia tanga rytm zmienia styl
Gdzieś tańczy bar tańczę ja tańczysz Ty
Pierzcha łza bo nie ma już nic już nic
Nóż noc wyciąga nóż
Umknął czas jak kurz
Zamknął drzwi
Nie ma nic z miłości naszej
Nic
Nóż noc wyciąga nóż
Palce Twoje znów lgną do piersi mych
Omijam wzrok gubię Twoją dłoń
Nie ozstało nic już nic