Jutro także będzie dzień
Ha ha
W telewizji dzisiaj ruski film
A na dworze znowu pada deszcz
Żebym choć co robić miał
To bym się z tego deszczu śmiał
Gdzie gdzie gdzie ja mam iść
Gdzie gdzie gdzie ja mam iść
Płacz mój usłyszy tylko wiatr
I deszcz który na mnie spadł
Jutro także będzie dzień
Zapamiętaj że
Nieco później na starówce znów
Widzę ludzi znudzonych jak ja
W domu siedzieć nie ma co
Bo symfonia b moll jest w ra di o
Gdzie gdzie gdzie ja mam iść
Gdzie gdzie gdzie ja mam iść
Wrócę do pozycji ruchem pewnym
Ważne to co dziś a nie co będzie
Jutro także będzie dzień
Zapamiętaj że
Nie mam smaru bo jeszcze wczoraj
Byłem w knajpie i przepiłem cały szmal
Teraz siedzę na dworcu
I oglądam przyjezdnych na mecz gitowców
Gdzie gdzie gdzie ja mam iść
Gdzie gdzie gdzie ja mam iść
Mam iść na Warszawie krokiem pewnym
Ważne jest dziś a nie co kiedyś
Póki jutro też jest dzień
Nie załamuj się