Nocny Sport
To już najwyższy czas
Powiem ci na głos o czym myślę
Wali się cały świat
A ty się chowasz w labiryncie (w labiryncie)
Sprzedana dusza boli cię mniej
Szemrana masa szczyci każdy krok
I lepi się do rąk
Czy wiesz jak to widać
Czy nie boisz się
Zamiatasz pod dywan
Swoje smutne życie
Czy nie za wygodnie ci w tej roli
Marionetki dawno wyszły z mody
Na tle domowej katastrofy
Dzielisz mnie na pól dzielisz dzielisz mnie na pół wciąż
Sprzedana dusza boli cię mniej
Szemrana masa szczyci każdy krok
I lepi się do rąk
Czy wiesz jak to widać
Czy nie boisz się
Zamiatasz pod dywan
Swoje smutne życie
Z kolegami uprawiacie ten nocny sport
A ja widzę to bo mieszkam niedaleko stąd
Plakatami zaklejacie swój każdy błąd
A ja widzę to bo mieszkam niedaleko stąd
Ej
Czy wiesz jak to widać
Czy nie boisz się
Zamiatasz pod dywan
Swoje smutne życie
Czy wiesz jak to widać (to widać)
Czy nie boisz się (boisz się)
Zamiatasz pod dywan
Swoje smutne życie
Z kolegami uprawiacie ten nocny sport
A ja widzę to bo mieszkam niedaleko stąd
Plakatami zaklejacie swój każdy błąd
A ja widzę to bo mieszkam niedaleko stąd