Niewierni
Było takich wielu, którzy wierzyli w swą dobroć
Wielkość, piękno, niezależność tam gdzie sięga oko
Kto wpajał tak, by wybaczać nam za wszystko
Lękam się o wygląd jutra, kto wyrządzi krzywdę
Jemu przecież Bóg wybaczy, wierząc w świętą bliznę
Podzielić świat
Niech nastanie ład
Z miliona flag zostanie popiół
Podzielić świat
Niech nastanie ład
Z miliona flag zostanie popiół
Zmieńcie w końcu tę opowieść o nieskończoności
W której pogrzebiecie dzisiaj, kłamiąc o wolności
Podzielić świat
Niech nastanie ład
Z miliona flag zostanie popiół
Podzielić świat
Niech nastanie ład
Z miliona flag zostanie popiół
I nastanie pokój