Thelma i Louise
Lećmy gdzieś choć na jeden dzień
Będę Thelmą a Ty możesz dziś być Louise
Nie powstrzyma nas nic
Mówi się że co głowy dwie to nie jedna
Potrzebuję Cię gdy moja już opada bez sił
Nie ta sama krew
A jesteś już jak siostra
Warsztat zbladłych dni
Za serwis serc nie płacisz nic
Róg zębatych kół
Mam Ciebie tu już raźniej mi
Mechanizmu cel znowu znany sens
Lustro chwil zapasowy dysk
Ty mnie znasz jak na świecie tym nikt
Uczuć i emocji masz spis
Róbmy to czego inny ktoś za nic w życiu nie odważyłby się
Mam Cię tu sumę naszych sił
Nie ta sama krew
A jesteś już jak siostra
Warsztat zbladłych dni
Za serwis serc nie płacisz nic
Róg zębatych kół
Mam Ciebie tu już raźniej mi
Mechanizmu cel znowu znany sens
Nie ta sama krew
A jesteś już jak siostra
Warsztat zbladłych dni
Za serwis serc nie płacisz nic
Róg zębatych kół
Mam Ciebie tu już raźniej mi
Mechanizmu cel znowu znany sens
Nie ta sama krew
A jesteś już jak siostra
Warsztat zbladłych dni
Za serwis serc nie płacisz nic
Róg zębatych kół
Mam Ciebie tu już raźniej mi
Mechanizmu cel znowu znany sens