Karmelkowy wiersz
Bywało dawniej przed laty
Sypałem wiersze i kwiaty
Wszystkim dziewczątkom
Bom myślał o piękne panie
Że kwiat lub słowo zostanie
Dla was pamiątka
Wierzyłem zwyczajnie młody
Że jeszcze nie wyszło z mody
Myśleć i czuć
Że trocha serca kobiecie
Świetnej kariery na świecie
Nie może psuć
Aniołków brałem na serio
I z śmieszna donkiszoteria
Wielbiłem lalki
I gotów byłem o zgrozo
Za dulcyneę z tobozo
Stanąć do walki
Lecz dziś komedię salonu
Jak człowiek dobrego tonu
Na wylot znam
Z serca pożytek niewielki
Więc mam w zapasie karmelki
Dla dam