Próbujmy w równym tempie
Ty znów bez słów bierzesz mi od ust i nie czekasz
Jak łowca głów kładziesz łup na stół nie ma co zbierać
Jestem za słaba wiem że nie chcesz źle
O własne nogi się potykam jak w dyskotekach
Myśli czujne noszę odpalam
Daj mi w równym tempie próbować
I ciągle wyżej mi stawiasz mur
Spadam z hukiem dalej od nowa
Próbuję stać kiedy tak na wiatr mnie wyrzucasz
W podłogę wbijam się zostawiam ślad sobie nie ufam
W moich notesach tyle pustych stron
O własne nogi się potykam
Myśli czujne noszę odpalam
Daj mi w równym tempie próbować
I ciągle wyżej mi stawiasz mur
Spadam z hukiem dalej od nowa