W kółko
W przyrodzie nic nie ginie
Tylko zmienia właściciela
Stoimy tu jak drzewa, nasza matka ziemia
Korzenie mam głęboko pod ścieżkami osiedla
Tu nie bądź taki pewny, rosyjska ruletka
Jeden strzał, jeden moment, jedna szansa
Jeden dzwonek
Nie odbierasz telefonu kto inny ma zarobek
Więc nie płacz mi, że się ciężko robi flotę
Ciężko to mają ci, co leżą na oiomie, o
Proszę daj zdrówko mej familli, o
Nawet tym co źle życzyli, o
Z kim nawijam, sprawdź biling
Nie możemy się dogadać jak byś mówił suahili
O matki płaczą bo synów tracą
Tu każdy za czymś biega tu taki nasz maraton
Za błędy płacą
To się kręci jak baletnica mamo
Przeszedłem przez labele
Przeszedłem przez majorsy
Byłem ostatni, byłem też pierwszy
Byłem najgorszy, byłem najlepszy
Suko jak baletnica w kółko to się kręci
(I w kółko, i w kółko, i w kółko to się kręci
I w kółko, i w kółko, i w kółko to się kręci
I w kółko, i w kółko, i w kółko to się kręci
I w kółko, i w kółko, i w kółko to się kręci)
Moja matka mi mówiła synu
Proszę nie brudź rąk
I nie chodzi tu o florę bakteryjną
Chuj wie co tłumaczyła mi latami
Że nie najważniejszy sos
Skromnie, spokojnie taki chciała dla mnie dom
Prosiła mnie latami żebym
Łukiem mijał przypał
Kosztem swych przyjaciół nigdy
Hajsu nie przeliczał
Wiele się tu dzieje suko sam byś się porzygał
Gdy przyjaciel cię wystawił
Bo ważniejsza kokaina
Sos czasem jest później Stąd tak samo znika
Niektórzy chcą ryzyka później
Kilka lat kryminał
Stary na nadgarstku ma ślad
Przerwy w życiorysie
Białołęka, ciupagi nie farmazon w długopisie
Ja idę tu po swoje biorę lekcję od matuli
Ty jak jesteś skurwysynem to już
Nikt cię nie odmuli
Wszystko co buduje ciężka praca nic od razu
Ty jak będziesz tak wpierdalał
Kocie to dostaniesz zajadu
Przeszedłem przez labele
Przeszedłem przez majorsy
Byłem ostani, byłem też pierwszy
Byłem najgorszy, byłem najlepszy
Suko jak baletnica w kółko to się kręci
Ta historia się powtarza jak na fruti loopsie
Puste bla, bla, bla w ciebie chuj psie
Tylko gra, gra
Gra coś pruje się ten skurwiel
Pamiętaj działa idzie zawsze
Połówka na połówkę wiesz jak wygląda kosa
Wiesz jak wygląda klamka
Czy tylko stoisz i pierdolisz o air maxach
Rodzicie nic nie dali każdy
Musiał ze tu zadbać
Jeden kumpel chciał potyrać
Drugi tylko nakraść, o
To sobie nakradł, wziął i nagrabił
I to co innego chłopku niż
U ciebie na wsi znaczy
Woził wbite w baby łapy i obcinanie palcy
Ten co tyrał ma kredyt
Ten co jumał zakład karny
Wszyscy, się dobrze znany więc nie
Pytaj co u mnie
Gdybyś ciągle ze mną gadał byś
Nie pytał co u mnie co u ciebie
Jeden chuj wie ze statku szczury uciekają
Zostaje kapitan na łódce
Przeszedłem przez labele
Przeszedłem przez majorsy
Byłem ostatni, byłem też pierwszy
Byłem najgorszy, byłem najlepszy
Suko jak baletnica w kółko to się kręci
Przeszedłem przez labele
Przeszedłem przez majorsy
Byłem ostatni, byłem też pierwszy
Byłem najgorszy, byłem najlepszy
Suko jak baletnica w kółko to się kręci