List do Luizy
Luizo włosy rosną mi
Luizo nad kanałem już bzy
Luizo wpół do szóstej jest
Luizo napisz że pamiętasz mnie
Rano nie chce mi się wstać
Nie chcą mi zwolnienia dać
Czasem trafiam kilka stów
Już nie biorę żadnych fuch
Bez Ciebie bez Ciebie głupi jestem
Bez Ciebie bez Ciebie chyba zdechnę
Bez Ciebie bez Ciebie tani bajer
Bez Ciebie bez Ciebie żyję dalej
Luizo coś umiera w nas
Luizo wracaj póki czas
Luizo nowe wiosło mam
Luizo ale coraz gorzej gram
Wypuścili Magdę K
Ta kretynka znowu ćpa
Spać nie daje zapach bzu
W głowie pełno cudzych słów
Bez Ciebie bez Ciebie głupi jestem
Bez Ciebie bez Ciebie chyba zdechnę
Bez Ciebie bez Ciebie tani bajer
Bez Ciebie bez Ciebie
Bez Ciebie bez Ciebie głupi jestem
Bez Ciebie bez Ciebie chyba zdechnę
Bez Ciebie bez Ciebie nie pożyję
Bez Ciebie bez Ciebie sznur na szyję