Telefon

Budzi mnie dźwięk telefonu
Jest druga w nocy a ja jestem w swoim domu
Łeb napierdala po wypitym alkoholu
Jego ilość można zbadać na podstawie paragonu
Ktoś nie daje za wygraną
Pierdolę idę spać oddzwonię do niego rano
Pewnie i tak na końcu okaże się to samo
Że to najebany kumpel skończył pić i jest mu mało
Ktoś jest nieugięty
Policz do dziesięciu oddech znów zaciskam zęby
Jeśli ktoś chce się dogadać to raczej droga nie tędy
Jak już uda mi się usnąć to chcę spać do kurwy nędzy
W końcu nastaje błoga cisza
Mam nadzieję że to koniec już tych atrakcji na dzisiaj
Mam nadzieję na sen na obietnice bez pokrycia
Dobranoc jutro tyle jest gór do zdobycia
Telefon dzwoni po raz drugi
Nie zdążyłem usnąć ani nie zdążyłem się obudzić
Czas odebrać to coś ważnego być musi
Skoro ten telefon dzwoni nawet gdy zatykam uszy
Słucham o co chodzi Kto mówi i dlaczego
O tej porze wywołuje dźwięki telefonu mego
Albo ja tu czegoś nie wiem albo ktoś nie wie tego
W słuchawce cisza żadnego ducha żywego
Dobra koniec jaj sprawdzam numer na ekranie
Kombinacja cyfr nie znana mi a jednak znam je
Pojedynczo każda z nich znaczy coż dla mnie
W tym zestawieniu są jednak kompletnie nierealne
Jest trzecia w nocy telefon dzwoni po raz trzeci
Jakoś duszno się zrobiło trzeba tu przewietrzyć
Kiedy otwierałem okno telefon pechowo wypadł i
O trzeciej w nocy dzwonił po raz ostatni

A to ciekawe znowu
Telefonu nie ma a słyszę dźwięk telefonu
A może to tylko nieprzyjemny sen
I zaraz się obudzę i znów będzie dzień
I znów będzie można cieszyć się dniem
Lecz najpierw trzeba przeżyć noc dobrze to wiem
Lecz najpierw trzeba wrócić z podróży gdzie
Od kilku godzin już dobrze nie bawię się
Już nie zwracam uwagi
Próbuję zebrać myśli zebrać je i zabić
Powyrywać chwasty na ziemi równowagi
By w obliczu nocy być mentalnie nagi
Pomiędzy szeptem a ciszą
Pomiędzy ciszą a prawdą
Pomiędzy prawdą a snem
Tak wiele wspaniałych miejsc
Tak wiele jeszcze drzwi przez które nie udało nam się przejść
Tak wiele wyjść i wejść
Nie każdy może usłyszeć deszcze za oknem
Nie każdy może poczuć deszcz na twarzy
Nie każdy może zobaczyć jego krople
Lecz każdy może go sobie wyobrazić
Niedokończona myśl spływa mi po twarzy uczę się marzyć
Myśląc o niczym zamknąłem oczy telefon nie dzwonił już tej nocy

Przepraszam że przeszkadzam mimo późnej godziny
Nie mogę bardzo spać od kilku dni chodzę półżywy

Beliebteste Lieder von Ozzy

Andere Künstler von Hard rock