Mandala
[Zwrotka 1]
Chodź pogrzeb mi
W codzienności
Chodź zobacz
Że uśmiecham się
Powierzchownie
Że wszystko drży
Wszystko we mnie drży
[Refren]
Ooooo!
W historiach broń
Pojawia się po to by
Kiedyś wystrzelić
Skroń
Pulsuję mi bo
W czaszce się wierci myśl
To wątpliwości
[Zwrotka 2]
Dobrze pamiętam
Miałem piękny plan
Że wszyscy tylko nie ja
Lecz dzielimy się
Na tych co mają dość
I tych co jeszcze nie
[Refren]
Ooooo
W historiach broń
Pojawia się po to by
Kiedyś wystrzelić
To wątpliwości
To wątpliwości
To wątpliwości
[Zwrotka 3]
Czy odwagi brak
To mój zodiaku znak
Nie cierpię się
Bo wrażenie wciąż mam
Że nie tu a tam
Dzieje się, wszystko co chcę
Czy dreszczyku smak
Zarezerwowany jest dla młodzieńczych lat
Unikam tych co
Spostrzegawczością rozhipnotyzują mnie
Bo trzeba coś zmieniać w życiu
Żeby w głowie nic się nam nie pozmieniało
Rozum rzucę w kąt
Chcę poczuć jak to jest popełnić
Największy błąd