Między Nocą A Dniem
Przemierzam świat pełny trudnych prawd
Zaczynam znów wierzyć w to co tak chciałaś mi dać
Serce krzyczy: Nie pozwól im na więcej
Takich drwin co jak cień przeszywają sny
Dzisiaj czuje siłę tamtych dni
Pomiędzy nocą a dniem
Pokonam ciszy dźwięk
Zabiorę wszytko co chcę
To moje życie nie poddam się
Pomiędzy nocą a dniem
Pokonam ciszy dźwięk
Zabiorę wszytko co chcę
To moje życie nie poddam się
Teraz idę a głos który słyszę od lat
Dodaje nowych sił
Upadałem by znów podnosić krzyk
Jak ty
Na wiele dziś mnie stać zawsze musi tak być
Wstawaj szkoda łez
Dziś każda z nich twoja jest
Uwierz w siłę która w tobie jest
Pomiędzy nocą a dniem
Pokonam ciszy dźwięk
Zabiorę wszytko co chcę
To moje życie nie poddam się
Pomiędzy nocą a dniem
Pokonam ciszy dźwięk
Zabiorę wszytko co chcę
To moje życie nie poddam się
Mimo poniesionych strat
Mimo wszystkich ran
Jestem tutaj dzisiaj
Nigdy więcej nikt z was nie powiem im że
Nic nie jestem wart
Nic nie jestem wart
Pomiędzy nocą
Pomiędzy nocą a dniem
Pomiędzy nocą
Pomiędzy nocą a dniem