Dla chłopaków z podwórek

Rok temu widziałem się za rok jak walę drinki
Ale dzisiaj do zrobienia więcej niż poczta w walentynki
Czekaj na następne odcinki w labiryncie ludzkich spraw
Nonstop mam cel idę prosto
Punkt widzenia z M3 dawaj hajs jego brak mnie męczy
Mam nadzieję że po deszczu nie braknie tęczy
Biorę to wszystko wypiję ostatnie do denka
Bo nigdy nie wiesz kiedy wpadnie ósemka
Potrzebuję jednego mikrofonu jak Nas
Żeby zabrać do domu ten hajs na banknoty zamiast bilonu czas
Chcesz mnie powstrzymać przed tym? Nie radzę
Zdeterminowany jak kamikadze
Nie zarobię na rapie to zarobię inaczej
Bo od pustych kieszeni tylko ciśnienie skacze
Frajerom pokażę co to znaczy mieć ambicje aha
Potraktuj to jako korepetycje

To dla chłopaków z podwórek żyj chwilą bo tu nie ma powtórek
Rób swoje i głowa w górę
I dla dziewczyn z podwórek chociaż życie czasem bywa ponure
Tak to jest głowa w górę

To dla chłopaków z podwórek żyj chwilą bo tu nie ma powtórek
Rób swoje i głowa w górę
I dla dziewczyn z podwórek chociaż życie czasem bywa ponure
Tak to jest głowa w górę

Odkąd pamiętam pieniędzy zawsze za mało problemów za dużo
Wspomnienia jak serial którego nie powtórzą
Morze potrzeb przy którym Bałtyk jest kałużą
A w kieszeni mniej niż krople
Gotówka pożądana bardziej niż sztuki w topless
Żeby żyć jak Bayer w Bel Air nagrać bestseller
Pić browce palić ziele Reno i przyjaciele
Chcę coś od życia czy to tak wiele? Czy to za wiele
Sam nie dojdziesz do szczytu
Życie zna więcej niedozwolonych chwytów
Niż Mortal Kombat lepsi kumple niż lombard
I telefon zaufania ciągle mniej do stracenia niż do zyskania
I choiaż z perspektywy czasu te problemy wydają się głupie
Mam dużo rzeczy na głowie i nie chodzi o łupież
To dla wszystkich co chcą jeszcze słuchać o dylematach
Tych ważniejszych niż „Kawa czy herbata"

To dla chłopaków z podwórek żyj chwilą bo tu nie ma powtórek
Rób swoje i głowa w górę
I dla dziewczyn z podwórek chociaż życie czasem bywa ponure
Tak to jest głowa w górę

To dla chłopaków z podwórek żyj chwilą bo tu nie ma powtórek
Rób swoje i głowa w górę
I dla dziewczyn z podwórek chociaż życie czasem bywa ponure
Tak to jest głowa w górę

Żyję chwilą ale muszę myśleć o przyszłości
W szarej codzienności za pieniądzem pościg
Nie ma miejsca na słabości jak nie chcesz pościć
Kiedy nie ma postu po prostu weź się prostuj
Ktoś chce zatrzymać mnie to jak zatrzymać przemoc
Nie ma szans wychodzę na spotkanie PLNom
Mów mi Reno i nie mów mi co mam robić
Raperzy uczą mnie żyć jakby chcieli mnie dobić
Chcę przeżyć wszystko jak najlepiej chyba mam rację
Pod koniec dnia liczy się tylko czy masz z niego satysfakcję
Non stop kombinacje jak znaleźć się poza tym miejscem
Gdzie za darmo nikt nie lubi bogatych

To dla chłopaków z podwórek żyj chwilą bo tu nie ma powtórek
Rób swoje i głowa w górę
I dla dziewczyn z podwórek chociaż życie czasem bywa ponure
Tak to jest głowa w górę

To dla chłopaków z podwórek żyj chwilą bo tu nie ma powtórek
Rób swoje i głowa w górę
I dla dziewczyn z podwórek chociaż życie czasem bywa ponure
Tak to jest głowa w górę

Beliebteste Lieder von Reno

Andere Künstler von Electro rock