Zamienię się w noc
Zamienię się w noc
W księżyca ciepły ton
Zamienię się w park
W poranny trawy szron
Może zamienię wszystkie dni
W słoneczny uśmiech Twój
Może uwierzysz wreszcie w mi
Jak bardzo się kocham kocham w nim
To co chce zrobi dla niej no i już
Ostro wpadł przez tę magię dwojga dusz
A miał to o czym marzy każdy z nas
Wolny był! Dziaś wolności mówi „pas"
Przyrzekam Ci że
Zamienię cały świat
A dom który mam
Już zawsze będzie nasz
I jeśli zechcesz do mnie wstąp
Wypełnij śmiechem dom
I jeśli możesz ze mną bądź
Bo kocham się w Tobie
W Tobie wciąż
Zasypiam wśród gwiazd
Błyszczących rannych mgieł
I wszystko co mam
Zamienić chcę w Twój śmiech
Może zamienię wszystkie dni
W słoneczny uśmiech Twój
Może uwierzysz wreszcie mi
Jak bardzo się kocham kocham w nim