Piwa Rumu Wódki Wina

O jak dużo spraw na karku
Które zbędne są
Ja myślę czy nie lepiej z barku
Parę flaszek wziąć

Opiję może wszystko
Co dziś spotkało mnie
Bo wątroby mojej blisko
Chwile dobre są i złe

I chlać chlać chlać
I wreszcie napić się
Póki będę mógł ustać
Jeszcze trochę wypiję

Piwa rumu wódki wina
Rumu wódki i szampana
No i może jeszcze gina
Ale to tak raczej z rana

Od rana do wieczora
I przez całą noc
Siedzimy i pijemy
To co w sobie ma tą moc

Że swobodnie się już mówi
Co się lubi co nie lubi
Że pogadać można szczerze
O wierze i nie wierze

I chlać chlać chlać
I wreszcie napić się
Póki będę mógł ustać
Jeszcze trochę wypiję