etc. [na disco]
Skąd te rumieńce mam
One będą rozkwitały całe dnie
Jeśli mi słówko dasz
Że zostanę w twej pamięci
Oczy me jak diamenty
One do pana niepytane mienią się
Wpadnie pan jak w odmęty
W nie
Twe dłonie
Jak konwalie
Na mej skroni tańcują już ah
Chwytasz
Moją talię
A na buzi szminka i róż ah
Zanim popłynie łza
Czule włosy me przeplataj
No i et cetera
Et cetera
Et cetera
Niechże już byle kto
Mojej rączki nie całuje byle jak
Przecież wiadome to
Że mam słabość do bruneta
Oczy me jak diamenty
One do pana niepytane mienią się
Wpadnie pan jak w odmęty
W nie
Twe dłonie
Jak konwalie
Na mej skroni tańcują już ah
Chwytasz
Moją talię
A na buzi szminka i róż ah
Zanim popłynie łza
Czule włosy me przeplataj
No i et cetera
Et cetera
Et cetera
A tyś mówił mi dziś
Że ja jestem twa
A tyś mówił mi dziś
To ty miła ah
Twe dłonie
Jak konwalie
Na mej skroni tańcują już ah
Chwytasz
Moją talię
A na buzi szminka i róż ah
Zanim popłynie łza
Czule włosy me przeplataj
No i et cetera
Et cetera
Et cetera
Ra ra ra
Ra