Bronię Się
Ja bronię się i bronię
Nie chcę już się kochać w Tobie
Ta siła nieznana ciągnie mnie do ciebie
Ja bronię się i bronię
Nie chcę już się kochać w Tobie
Choć nic się nie zgadza
Wciąż do Ciebie wracam
Uciekam piwnicami wrażeń
Słyszałam tak jest trochę łatwiej
I nie strasz mnie tu piekłem bo dobrze je znam
Taka chodzę niewyspana
Przez całą noc aż do rana
Swojego zdania bronię jak na łańcuchu pies
Weź się przyznaj
Co mi robisz
Ciągnie mnie do Ciebie tak
Biec przed siebie
Sił się pozbyć
Weź się przyznaj czego chcesz
Ja bronię się i bronię
Nie chcę już się kochać w Tobie
Ta siła nieznana ciągnie mnie do ciebie
Ja bronię się i bronię
Nie chcę już się kochać w Tobie
Choć nic się nie zgadza
Wciąż do Ciebie wracam
Ta siła nieznana ciągnie mnie do Ciebie
Choć nic się nie zgadza wciąż do Ciebie wracam
Tunelami się zakrada nigdy po mojemu nie chce
Mówi i wygląda jakby z księżyca spadł
Weź się przyznaj
Co mi robisz
Ciągnie mnie do Ciebie tak
Biec przed siebie
Sił się pozbyć
Weź się przyznaj czego chcesz
Ja bronię się i bronię
Nie chcę już się kochać w Tobie
Ta siła nieznana ciągnie mnie do ciebie
Ja bronię się i bronię
Nie chcę już się kochać w Tobie
Choć nic się nie zgadza
Wciąż do Ciebie wracam
Ta siła nieznana ciągnie mnie do ciebie
Choć nic się nie zgadza wciąż do Ciebie wracam
Choć nic się nie zgadza wciąż do Ciebie wracam