Ojro
Pojechałem raz do sąsiadów
Żeby kupić tam analogów
Czasu miałem tak ze trzy dni
Nie wiedziałem że są perfidni
Zaparkowałem na stacji bp
Chciałem zrobić sobie małe
Myślę kurde oni są mili
Jakie dziwne drzwi tu zrobili
Ojro nie mam ojro
Dobra spoko wychodzę z tego
Polak zawsze da rade kolego
Centrum miasta wiem że przesrane
Szukam miejsca wchodzę za bramę
Pusto jadę trochę chamówką
Puść to w końcu czuje że pusto
Alswajs kontroliren byte
O fucken shite
Ojro nie mam ojro
Znalazłem płyty wydałem kasę
Chciałem być miłym polskim grubasem
Ausfarth miałem fart znalazłem w końcu
A parking był jak miasto w słońcu
Gonie bo nocleg po polskiej stronie
Płonie żołądek i gardło płonie
Podjeżdżam szlaban się nie otwiera
Must zain becalen fur mista szredera
Ojro nie mam ojro