Wrócisz
Więc teraz mi to mówisz
Że nie chcesz mnie i rzucisz
Że dziś się wreszcie zbudzisz
Z mej mocy, takiej złej
Nie pragniesz ust namiętnych
Mych oczu złych a pięknych
I ramion owiniętych
Wokoło szyi twej
Okrutne są twe słowa
Lecz wiem, że w nich się chowa
Tajemna twa obawa
Że odejść nie dam ci
Wiesz, jaka we mnie siła
Żem czarem cię spowiła
Żem ja ci tylko miła
Na dziś i przyszłe dni
Wrócisz, do mnie wrócisz
Tyś jest dla mnie tylko, kochasz mnie, ja wiem
Gdy odejdziesz, mękę skrócisz
Powracając do mnie całym sercem swym
Wrócisz, do mnie wrócisz
Przecież sam nie wierzysz, że ci wolność dam
Nie zatrzymam, lecz sam musisz
Do mych ust zatęsknić - ja to dobrze znam
I w rozterce twoje serce
Będzie pragnąć, pragnąć tylko mnie
Wiem, że żyć już beze mnie nie umiesz
Będziesz wzywać mnie nawet we śnie
Wrócisz, do mnie wrócisz
Tyś jest dla mnie tylko, kochasz mnie, ja wiem
Gdy odejdziesz, mękę skrócisz
I powrócisz do mnie znowu sercem swym
Wrócisz, do mnie wrócisz
Tyś jest dla mnie tylko, kochasz mnie, ja wiem
Gdy odejdziesz, mękę skrócisz
Powracając do mnie całym sercem swym
Wrócisz, do mnie wrócisz
Przecież sam nie wierzysz, że ci wolność dam
Nie zatrzymam, lecz sam musisz
Do mych ust zatęsknić - ja to dobrze znam
I w rozterce twoje serce
Będzie pragnąć, pragnąć tylko mnie
Wiem, że żyć już beze mnie nie umiesz
Będziesz wzywać mnie nawet we śnie
Wrócisz, do mnie wrócisz
Tyś jest dla mnie tylko, kochasz mnie, ja wiem
Gdy odejdziesz, mękę skrócisz
I powrócisz do mnie znowu sercem twym