A ty się śmiałaś
Ja dla ciebie chciałem dać co tylko chciałaś
Być tym który do snu ciągle cię układa
Ja dla ciebie moc prezentów przynosiłem
Swoim autem na zakupy wciąż woziłem
To dla ciebie trzeci etat dziś złapałem
W środku zimy na wakacje cię wysłałem
I tak chciałem żebyś wreszcie powiedziała
Że ja jestem tym którego pokochałaś
A ty się śmiałaś ciągle śmiałaś się
Gdy wokół palca owijałaś mnie
Na koncie pusto ty zniknęłaś też
Kogoś innego kręcić teraz chcesz
A ty się śmiałaś ciągle śmiałaś się
Gdy wokół palca owijałaś mnie
Na koncie pusto ty zniknęłaś też
Kogoś innego kręcić teraz chcesz
Ja dla ciebie na siłownie wciąż biegałem
U fryzjera nawet włosy układałem
To dla ciebie modne ciuchy ubierałem
Pod twym oknem noce całe wystawałem
Jak ten magnez twoje dłonie przyciągałem
Gdy w kieszeni trochę więcej kasy miałem
I tak chciałem abyś w końcu powiedziała
Że ja jestem tym którego pokochałaś
A ty się śmiałaś ciągle śmiałaś się
Gdy wokół palca owijałaś mnie
Na koncie pusto ty zniknęłaś też
Kogoś innego kręcić teraz chcesz
A ty się śmiałaś ciągle śmiałaś się
Gdy wokół palca owijałaś mnie
Na koncie pusto ty zniknęłaś też
Kogoś innego kręcić teraz chcesz
A ty się śmiałaś ciągle śmiałaś się
Gdy wokół palca owijałaś mnie
Na koncie pusto ty zniknęłaś też
Kogoś innego kręcić teraz chcesz
A ty się śmiałaś ciągle śmiałaś się
Gdy wokół palca owijałaś mnie
Na koncie pusto ty zniknęłaś też
Kogoś innego kręcić teraz chcesz