Jeziorko
Dziwne mam podejście do życia
Czasem nie rozumiem o co pytasz i po co
Huu, woo, mmm
Znajdź proszę, chwilę dla mnie, ey
Lubię sobie leżeć nad jeziorkiem
Stara baba w oknie, chuligany z joint'em
Ładne panie biegną, chciałbym się zakochać mądrze
Lubię pisać piosenki o miłości
Ale próżne, co mówię, niestety, to lubię
Jak truskawkowy mus
Zamknięto mnie w klubie, spalę tą budę
Nie mogę oddychać już
Mam piękną wizję, luz przy tobie, proszę podejdź
Skoro świt obudzi nas
Nie mogę ci obiecać wiele, wiesz, to zmienność
Ale jeden taniec to nie wieczność
Znajdź proszę, chwilę dla mnie, ey
Chciałbym zaśpiewać ci test
Tak bardzo lubię ten deszcz
Ponadczasowy jak wiersze
Znajdź proszę, chwilę dla mnie
Lubię sobie leżeć nad jeziorkiem
Stara baba w oknie, chuligany z joint'em
Ładne panie biegną, chciałbym się zakochać mądrze
Lubię pisać piosenki o miłości
Lubię sobie leżeć nad jeziorkiem
Stara baba w oknie, chuligany z joint'em
Ładne panie biegną, chciałbym się zakochać mądrze
Lubię pisać piosenki o miłości
Chciałbym umieć nazwać to, co czuję teraz
Ale mam już dosyć nas
Tęsknię do tych ciepłych plaż
Do nocą zatłoczonych miast
Za widokiem morza, które zasłania parawanów las
Za staniem w korkach i nigdy nie byciem na czas
Chciałbym znowu widzieć was
Zobaczyć jak się budzi Gdańsk
Chciałbym zakochać się niemądrze, odstawić na bok plan
Znów robić głupie rzeczy, myśleć, że do mnie należy świat
Dostawać mandaty i wydawać odłożony hajs (hajs, hajs, hajs...)
Lubię sobie leżeć nad jeziorkiem
Stara baba w oknie, chuligany z joint'em
Ładne panie biegną, chciałbym się zakochać mądrze
Lubię pisać piosenki o miłości
Lubię sobie leżeć nad jeziorkiem
Stara baba w oknie, chuligany z joint'em
Ładne panie biegną, chciałbym się zakochać mądrze
Lubię pisać piosenki o miłości