Odurzony snem
Samo się układa, samo się układa
Sama się układa, samo się układa, yeah
Droga sama się układa, zmieniłem tła
Pamiętam fotę, jestem tu i latam
Każda obawa, to teraz odwaga
Mówią mi, że to żenada
Brakuje im, gdy widzą mnie w TV
Jak na swoim wzgórzu, liczę te kwity
Popijam, śmiech mi towarzyszy
Jak przyjaźń po plecach, nie klepią dragi
Wolę być czysty, dbać o układy
Interes się kręci jak my
Interes się kręci jak pojebany
Odurzony snem, odurzony tym jak dreszczem
Odurzony snem, odurzony, biegnę w przestrzeń
Odurzony snem, odurzony tym jak dreszczem
Odurzony snem, odurzony, biegnę, wow
Czułym gestem, wow
Odurzony tym jak snem
Samo się układa, samo się układa
Samo się układa, samo się układa