Kolejka do jutra
Dzisiaj spotyka nas w połowie drogi
Nieznane dla wczorajszych logik
Radosnym pieśniom nieposłuszne
Dzisiaj za kolce chwytać przyszło różę
Już szklane domy nam się nie śnią
I pęknie czasem struna w pół sfałszuje złoty róg
Lecz nieraz tęskno nam za pieśnią
Z odległych lat niezapomnianych dróg
Dzisiaj i słońce świeci jak po burzy
W kolejce się do jutra dłuży
Czas pracy i namysłu pora
Dzisiaj a czy tak różni się od wczoraj
Już szklane domy nam się nie śnią
I pęknie czasem struna w pół sfałszuje złoty róg
Lecz nieraz tęskno nam za pieśnią
Z odległych lat niezapomnianych dróg
Dzisiaj kto kocha siebie się obejrzy
We wczoraj się jak w lustrze przejrzy
Wczorajsze snują się postacie
Dzisiaj chcieliście sami no to macie
Już szklane domy nam się nie śnią
I pęknie czasem struna w pół sfałszuje złoty róg
Lecz nieraz tęskno nam za pieśnią
Z odległych lat niezapomnianych dróg