Nieprzytomni
Czy Ty czasem czujesz to co ja
Delikatne serce jak ze szkła
W jednej chwili nagle łamie się
Ty to wiesz dobrze wiesz że ranisz mnie
Niespokojne noce zimne dni
Podzieliły nas zabrały sny
Chociaż wierzę że to tylko gra
Wciąga nas nie ma dna
Jeżeli możesz odkryć twarz swoją twarz
Kilka marzeń które jeszcze w sobie masz
Parę słów parę chwil złotych lat oczu błysk
Na na na na na na na
Chciałbym uciec ale nie wiem gdzie
By zapomnieć co to ból i gniew
By przy Tobie zacząć znowu żyć
Wybacz mi Twoje łzy
Czy Ty czasem czujesz to co ja
Nieprzytomnie wciąż gonimy czas
Niepotrzebny w sercu wieje wiatr
Ciebie brak ciągle brak
Jeżeli możesz odkryć twarz swoją twarz
Nasza miłość ciągle trwa
Wciąż ma sens budzi się
Woła nas rośnie w nas
Na na na na na na na