Nie moge
Co to jest seks? To nie, nie miłość
Co to jest spliff? Nie, nie, nie tytoń
To jest mocniejsze niż piwo, niż piwo
Niż piwo
To nie prawdziwe życie, to, to grubszy lot
Paru ludzi pogubiłem, paru wróciło na dom
Nie mogę wracać tam non stop
Nie mogę wracać tam non stop
Nie znam drogi, ta idiotka jak lalka
Wprowadza mnie i zdejmuje swe kłamstwa
Jak spali te pety to wszystko co prawda
I mogę jej słuchać ale nie chcę jej sprawdzać
I molly co robi i tak
Skończy sama na pustyni Gobi
Dorastało się całkiem spoko, tak mogę nawinąć
Pod własnym dachem z moim
Bratem se spaliłem kilo, ej
Patrzy się na moje spodnie
Ej, kiedy podpalam pochodnie, ej
Igi, co chcę sobie zrobię, ej
Ciągłe myśli o jej głowie, ej
Zjeżdża na dół przy podłodze, ej, nawet
Jej o to nie proszę, ej
Rap gramy w całym tym gronie, ej
Nie wchodziłem po niej sobie na
Top, ej, na top, na top
Co to jest seks? To nie, nie miłość
Co to jest spliff? Nie, nie, nie tytoń
To jest mocniejsze niż piwo, niż piwo
Niż piwo
To nie prawdziwe życie, to, to grubszy lot
Paru ludzi pogubiłem, paru wróciło na dom
Nie mogę wracać tam non stop
Nie mogę wracać tam non stop
Zajmuję się płytą, nie zajmuję niestotnym się
Ty jesteś głupią cipą i za bardzo
Wet jak na ten wiek jesteśmy zgraną ekipą
Mamy wszystko kiedy tylko chce
Ty jesteś na mnie, musisz sunąć się
Bo nie chcę cię
Co to jest seks? To nie, nie miłość
Co to jest spliff? Nie, nie, nie tytoń
To jest mocniejsze niż piwo, niż piwo
Niż piwo
To nie prawdziwe życie, to, to grubszy lot
Paru ludzi pogubiłem, paru wróciło na dom
Nie mogę wracać tam non stop
Nie mogę wracać tam non stop