Czarne (Outro)
Znów między piekłem Harraru i sztucznym rajem Adenu
Bo spośród rzeczy tej ziemi żadna nie wiedzie do celu
Nie wiedzieć czemu i po co nie wiedzieć dokąd i skąd
Zmierzamy wlokąc za sobą kłopoty złoto i broń
Kłopoty złoto i broń
Chodźmy chodźmy
Choć to nie Szeol a Szoa słyszę jak bębnią
Choć to nie Szeol a Szoa słyszę jak bębnią
Choć to nie Szeol a Szoa słyszę jak bębnią
Choć to nie Szeol a Szoa słyszę jak bębnią wciąż
Choć to nie Szeol a Szoa słyszę jak bębnią
Głos czarnego lądu gdy woła Boga w bezgwiezdną noc
Choć to nie Szeol a Szoa słyszę jak bębnią
W głąb czarnego lądu by Boga prosić o pewną dłoń
Afryka