Marzanna
Odejdź martwe odejdź stare
My palimy ognie jare
Odejdź martwe odejdź stare
Niech się stanie co ma być
Marzanno, zła panno
Już cię wynosimy
Hej morowa panno
Wesnę już prosimy
Snujesz się u płotów
I szukasz kłopotów
Odejdź już do ziemi
Spłoną jare ognie
Aż do Wielkiej Nocy
Zabiorą Marzannę
I nieczyste moce
Maik na zielone
Jajem przystrojone
Odejdź już do ziemi
Przeklęta dziewica
Zaraza martwica
Z trupimi nogami
Z białymi włosami
Niech cię Nyja wyssie
Przekleństwo niech ściśnie
Woda niechaj wzbierze
I kukłę zabierze
Odejdź martwe odejdź stare
My palimy ognie jare
Odejdź martwe odejdź stare
Niech się stanie co ma być
Odejdź martwe odejdź stare
My palimy ognie jare
Odejdź martwe odejdź stare
Umrzeć musi co ma żyć
Odejdź martwe odejdź stare
My palimy ognie jare
Odejdź martwe odejdź stare
Niech się stanie co ma być
Odejdź martwe odejdź stare
My palimy ognie jare
Odejdź martwe odejdź stare
A kto potknie się tej nocy przepadnie jak kamień z procy
O rzeko strumieniu
Tobie ją niesiemy
Dlatego że czasem
Tobie ją dajemy
Ofiara jej wara
Hejże panno stara
Odejdź już
Nasze gusła nasze mary
Tak po wieki musi być
Cały naród krzyczy dzisiaj
Umrzeć musi co ma żyć
Nasze gusła nasze mary
Tak po wieki musi być
Cały naród krzyczy dzisiaj
Umrzeć musi co ma żyć