Z listu do M
Czemu
Kiedy
Idąc
Padam
Ludzie mówią
Czas nie czeka
Przecież
Stoi w miejscu
Nie pędzi
Donikąd
Nie ucieka
Jeśli
Każe nam się liczyć
Z sobą
Zaciskając
Złudną
Pętlę
Kłamie
Kłamie
Jak iluzjonista wprawny
Czemu więc
Śmieszne boje toczymy
Gromadzimy
Łez
Obfite plony
W muzeach pamięci
Niewolnicy pośpiechu
Czemu
Czemu
I czemu
Ze wszystkich doznań i dążeń pilno mi jedynie
Do twojego dotyku
Muśnięć
Delikatnych
Jak do lekarstwa
Na smutki