Bałałajka
Znam uliczkę w pewnym mieście
W pewnym mieście w pewnym kraju
Tam w akacji i w agreście
Ptaki śpiewem mnie witają
I bałałajka
Jak senna bajka
I bałałajka
W jesiennej mgle
Z dalekiej strony
Głos jej zmęczony
W uliczce błądzi i woła mnie
Może znajdzie się w tym mieście
Wśród akacji i w agreście
Może znajdzie mnie tą nutką
Jak przed laty choć na krótko
Ta bałałajka
Jak senna bajka
Ta bałałajka
W jesiennej mgle
Z dalekiej strony
Głos jej zmęczony
W uliczce błądzi i woła mnie
Oddział ruszyć miał na wroga
Lśnił u boku ostry bagnet
I mówiły „Wróć na Boga"
Czyjeś oczy oczy czarne
I bałałajka
Jak senna bajka
I bałałajka
W jesiennej mgle
Z dalekiej strony
Głos jej zmęczony
W uliczce błądzi i woła mnie
Jest uliczka w pewnym mieście
Tam dziewczyna na mnie czeka
Jakże wrócę do niej wreszcie
Gdy już tego miasta nie ma
Jest bałałajka
Jak senna bajka
Jest bałałajka
W jesiennej mgle
Z dalekiej strony
Głos jej zmęczony
W uliczce błądzi i woła mnie