Kochać za młodu
Kochać za młodu się nie chciało
Gdy się kochało to nie dość
Cóż winne zbyt leniwe ciało
Cóż winien niełaskawy los
Nie dosyć człowiek był szalony
Nie dosyć śmiały nie dość zły
Niegotów polec za androny
Niegotów błądzić pośród mgły
Wypić za młodu się nie chciało
A gdy się piło to nie dość
Cóż winne nazbyt trzeźwe ciało
Cóż winien zbyt łaskawy los
Nie dosyć człowiek był zalany
Nie dosyć śmiały nie dość zły
Niegotów skonać za banały
Niegotów brodzić pośród mgły
Dziś by się piło i kochało
Gdzieś by się gnało pośród mgły
Gdyby choć echo zawołało
Gdyby zapukał ktoś do drzwi
Dziś by się śniło i cierpiało
Dziś by się gnało pośród mgły
Gdyby choć echo zawołało
O gdyby gdyby gdyby gdy